piątek, 3 czerwca 2016

Nigdzie nie idę!

Muszę się pochwalić! Jest to oczywiście zasługa tego, że gry są fajne, a nie ja, ale i tak się chwalę. Moje koło gier planszowych Pionek Junior, które prowadzę w klasach 1-3 w szkole w Gliwicach, osiągnęło etap "ja stąd nie wychodzę psze pani"/"nie idę na żadne tańce"/'niech pani coś powie mamie, że nie idę". Włażenie pod ławki celem ukrycia się też jest;-)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz